 Wysłany: Pon 18:41, 19 Gru 2005 Temat postu: |
|
oj towarzyszu! takiej demagogi to nawet ja bym nie wymyśliła 
"no wlasnie nic sie nie dzialo potem mnie wywaliliscie i teraz sobie zyje w spokoju... teraz juz nie pomagam tylko czekam na pomoc" po pierwsze - sam się zdymisjonawałeś, momo że nie było ku temu przyczyn i mimo, że nie byłeś na to naciskany po druge - skoro nic się nie działo to chyba żyłeś sobie towarzyszu w tym spokoju swoim po trzecie pzostawiam do rozważenia sformułowanie "teraz już nie pomagam tylko czekam na pomoc" - przecież "no wlasnie nic sie nie dzialo" z partyjnym pozdrowieniem Nadieżda Krupska (bądź jak ryś!) |
|
| Wysłany: Pon 18:20, 19 Gru 2005 Temat postu: |
|
no wlasnie nic sie nie dzialo potem mnie wywaliliscie i teraz sobie zyje w spokoju... teraz juz nie pomagam tylko czekam na pomoc  |
|
| Wysłany: Nie 22:32, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
| apeluję o mniej patosu - więcej rozwagi towarzyszu
proszę o skrótowe podsumowanie Twojej kadencji, ponieważ przez cały czas nie śledziłem tego co się działo w sojuszu |
|
| Wysłany: Nie 22:27, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
ten temat jest troche nieaktualny bo nie jestem juz w zarzadzie po zlozeniu dymisji a wlasciwie odejsciu... wtopilem sie w szara mase proletariatu... teraz musi branic was ktos inny  |
|
| Wysłany: Nie 22:20, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
| rzecz jasna towarzyszu będziemy bacznymi obserwatorami i komentatorami polityki zagranicznej.
Przypomnamy zarazem, że minister spraw zagranicznych nie jest urzędnikiem autonomicznym - musi się konsultować z resztą zarządu - w szczegolności w wypadku decyzji ataku na kogoś. z partyjnym pozdrowieniem Krupska! |
|
| Wysłany: Sob 0:05, 17 Gru 2005 Temat postu: |
|
| "Niewdzięczna to rola z bezpiecznego miejsca namawiać ludzi do bohaterstwa."
W. Gombrowicz |
|
| Wysłany: Pią 23:57, 16 Gru 2005 Temat postu: moja robota tym sie zajmuje |
|
| Dyplomacja Dyplomacja i jeszcze raz dyplomacja czyli flaki z olejem ale jakze wazne... |
|